poniedziałek, 29 lipca 2013

1 miesiąc

Dziś minął miesiąc od narodzin maluszków .Zaczęło się zwiedzanie każdego kątka .Już mama nie jest taka niezbędna i zdarza się zasnąć w różnych miejscach ...Upał powala .Marzymy już o chłodku ,ale jakoś sobie radzimy .Sposób na upały to znaleźć zaciszne ,najchłodniejsze miejsce i jak najmniej się ruszać .To dotyczy doroślaków ,dzieciaki muszą biegać ,poznawać ,dotykać ,uczyć się ...a potem padają i śnią o kolejnych przygodach .Uczą się życia ,zaradności i dotyczy to wielu gatunków ...umieć sobie radzić w życiu ,do tego jest potrzebny czas dzieciństwa ,młodości ...trudna ale wesoła szkoła życia .
























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz